Na Stadionie Narodowym w Warszawie
Polska zremisowała z Anglią 1:1
w meczu grupy H eliminacji mistrzostw świata 2014.
Dzisiaj
PO PIERWSZE wielu komentatorów było zdania, ze mecz rozegra sie bez publiczności. Okazało się jednak że Stadion Narodowy był pełny kibiców. Wyjechała tylko pewna grupa kibiców z UK ponieważ mieli (chyba) bilety lotnicze już wykupione - ale Anglicy też byli na stadionie.. (chyba ;)
PO PIERWSZE wielu komentatorów było zdania, ze mecz rozegra sie bez publiczności. Okazało się jednak że Stadion Narodowy był pełny kibiców. Wyjechała tylko pewna grupa kibiców z UK ponieważ mieli (chyba) bilety lotnicze już wykupione - ale Anglicy też byli na stadionie.. (chyba ;)
PO DRUGIE
Kibice przyszli PRZYGOTOWANI NA WSZYSTKO :DDDD
PO TRZECIE mecz był przy zamkniętym dachu mimo iz dzisiaj w Warszawie była PIĘKNA POGODA w porównaniu do tej wczoraj..
PO CZWARTE to było BARDZO DOBRE WIDOWISKO
REMIS! 1-1
Bohater dnia dzisiejszego
Kamil Glik strzelił gola główką
- tak samo jak Wayne Rooney dla Anglików
- tak samo jak Wayne Rooney dla Anglików
i GOOOOOOOOL!!!!!!
Organizatorzy sie jednak wczoraj zbłaźnili ... w THE TIMES dzisiaj
Waterlogged in Warsaw, a frustrated Roy lets fly
Polecam
i Wołek (publicysta) w TVN u Werner
"Zamknąłbym dach na własną odpowiedzialność"
Drzewiecki (były minister sportu)i Wołek (publicysta) w TVN u Werner
czyli szukamy winnego tej głupiej sytuacji.
Tak, przyznaje sie lubię piłkę nożną i ogólnie sport.
A tym bardzie jak jest widowiskowo :) Po za piłka nożną zostałam przez moją mamę wciągnięta w tenis ziemny i tu też mam swoje faworytki (Radwańska i Sharapova:) a z panów to jednak moje serce podbił od razu Novak Djokovic :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz